Zbój V-12/Tropyx zawitał trzy dni temu do Radia Szczecin, by reprezentować dogodnie komodziarzy ale nie przyznał sie zbytnio, poza lakonicznym wpisem zamieszczonym w ostatniej chwili na swojej stronie, informującym o tym fakcie. Zmuszeni byliśmy zainstalować na serwerze unikalne rozwiązanie oraz uruchamić subnuklearne zawijacze czasu wymagające napięć przekraczających 200 kV (nie pytajcie skąd) w celu dotarcia do wyemitowanej w przeszłości audycji za pomocą meta-czasowego linkowania podprzestrzennego. Kosztowało to nieco pracy, ale jest, mamy, gorący materiał, który wykaże jakie tajemnice sekty C64 zdradził V-12 w eterze.
Link do audycji Trącić Myszką z udziałem (między innymi) River’s Edge’a vel V-12/Tropyx
Zapomniałeś wspomnieć, że do audycji zaprosiłem też słynnego Polonusa, który poopowiadał nieco o rzeczywistości komputerowej (i scenowej) lat 80’ych.
Nie zapomniałem. Pozwoliłem Ci się wykazać ;P
Wiesz co, jak czytam treść Twojego newsa, to przychodzi mi na myśl tylko jedno słowo – „facepalm”.
Audycja online pojawiła się na stronie Radia dnia następnego i każdy mógł bez problemu ją odszukać. A sam fakt, że informacja o audycji pojawiła się tak późno, wynika z tego, że nie było do końca pewne, czy to wszystko dojdzie do skutku. Samo Radio zamieściło newsa w dniu emisji audycji, a ja rzutem na taśmę na 3 godziny przed spotkaniem „ściągnąłem” Polonusa do studia. No i za bardzo zawęziłeś tematykę w newsie – opowiadaliśmy nie tylko o C64, ale o Spectrumie i innych 8-bitowcach, nawet garść info o Odrze, a także trochę wspomnień dotyczących szpulaków.
Pozdrowienia dla Zbója!!!!!!! :) :)
Ale nudna audycja, myślałem, że Polo powie coś ciekawego. :|
Pozdro dla Yerzmyey’a :) szacun