Nosz co za paskudztwo! A do tego zakoszona grafika, muza też pokradziona[1]… I takie ono jest – prawdopodobnie pierwsze amigowe MEGADEMO w znanym nam wszechświecie!
Ciekawostką jest też, że Sodan bił sie swego czasu ze 1001 Crew o palmę pierwszeństwa co do słynnego zdjęcia ramek na C64, po to aby wyświetlić na nich jakieś literki. Kto wygrał to chyba najstarsi ramole nie pamiętają. W każdym razie konstruktorzy Commodore 64 nawalili, a scenowcy mieli dzięki temu kupę radochy.
Ale zaraz, to demo jest amigowe, więc wróćmy do tematu. Całą sprawę ratuje fakt, że są cycki. Rok produkcji: 1987.
- [1] No ok, biedni ludzie – z trackerami w 1987 roku nie byli jeszcze zbytnio zaznajomieni. Odrobinę ich to tłumaczy. ↩
To żeś Endrju suchara wykopał :)
Pamiętam to demo, choć obejrzałem je po raz pierwszy wiele wiele lat po debiucie. Całkiem znośna grafa jak na tamte czasy. Swoją drogą zawsze lubiłem te wczesne, zielona lata amigowej sceny, ten zajebisty, wiszący w powietrzu entuzjazm i „Fuck yeah” bijące z każdego screena.
Btw – Za 3 lata mija 30 rocznica, może warto byłoby z tej okazji zrobić jakiś redux/remix :)
Jeszcze dokopałem się do takiego porównania. Niezły wyścig zbrojeń.
Ale trzyma poziom http://youtu.be/7Zkskqjqeds?t=3m18s – chyba zastosowano podobny proces twórczy.