A jednak.Prowler kontynuuje swój zwyczaj, zarówno jeśli chodzi o wygrywanie na Datastorm w Amiga Graphics Compo, jak i zamieszczania time-lapse’ów z procesu powstawania swoich konkursowych prac. Chociaż tym razem time-lapse prezentuje pracę Strikeforce, która zajęła w C64 Graphics Compo drugą lokatę. Tak dla odmiany, lecz wciąż przyjemne i pożyteczne.
Która finalnie wygląda tak:
Prowler – Strikeforce (Datastorm 2014, C64 Graphics Compo, 2 m.)
Już miałem się pozżymać, że w tym roku Datastorm tak troszkę średnio wypadło względem jakości produkcji, a tu trafia taka perełka. Drobiazgowe dochodzenie przeprowadzone przez Mahoneya i Thcm pozwala każdemu SIDowi przemówić głośno i wyraźnie. 8 bitowe sample do 160 kHz (hm…), niepodatne na jitter. Dobra, nie bedę ściemniał, że wiem co i jak. Ponoć wszystko dzięki drobnym trzaskom i dociekliwości wspomnianych panów.
Teraz to już chyba tylko player modułów pozostaje do napisania.
Profesor Prowler ponownie prezentuje nagą prawdę o powstawaniu swoich prac, tym razem na przykładzie Elements of Green zaprezentowanej podczas Datastorm 2013. Praca zajęła pierwsze miejsce w kompo Amiga Graphics.
Okazji by wyciągnąć Amigę 500 z szafy nie ma ostatnio za wiele, więc tym bardziej cieszy demko grupy Up Rough15 Years of Fame. 15 jak 15, uczciwie trzeba przyznać, że efekty nie szokowałyby nawet 20 lat temu i są one głównie ornamentami dla naprawdę fajnych rysunków w demie zaprezentowanych. Nie dziwi to, bo ekipa grafików akredytowana w demie to Optiroc, Prowler, Spot i TSC. Podkład kolejowy natomiast właściwie wypoziomował Qwan.
Jak powstają obrazki wielkości niewiele przekraczającej rozmiar znaczka pocztowego, które lądują potem w demkach na oldskulowe platformy lub zdobywają miejsca na party w różnych odmianach Pixel Graphics Compo? Rąbka tajemnicy swojego warsztatu zdecydował się uchylić profesor Prowler/Up Rough na przykładzie pracy „No Escape„, która zajęła drugie miejsce w Amiga Graphics Compo na party Datastorm w 2012 roku.